Rozkład liści - jak go przyśpieszyć? | Blog Sklepfarmera.pl

Prace jesienne to konieczność również w sadzie. Należy zebrać plony, posadzić nowe drzewka i krzewy owocowe oraz uprzątnąć liście porażone szkodnikami i chorobami. Zdrowe, opadłe z drzew liście warto jednak pozostawić.

 

Cykl biogeochemiczny a liście

Liście z drzew i krzewów stanowią podstawowy składnik ściółki, w której zachodzi niemal cały cykl biogeochemiczny ekosystemu leśnego. Ściółka nie tylko doskonale zabezpiecza rośliny w razie bezśnieżnej zimy, ale „karmi” rośliny w lesie i w sadzie. Wygrabiając wszystkie liście i martwe części roślin pozbawia się glebę materii organicznej, ziemia nie ma właściwej struktury i nie ma w niej składników odżywczych. Konieczne staje się wtedy użycie nawozów sztucznych.

Brak próchnicy przekłada się na brak tlenu, bez którego nie mogą zajść istotne przemiany chemiczne. To właśnie warstwa próchnicy w glebie, poprzez specyficzną, porowatą strukturą, zapewnia tlen korzeniom roślin. W podłożu pozbawionym powietrza korzenie nie mają skąd pobierać tlenu i się duszą. Z tego powodu spulchnia się glebę wokół roślin, a także napowietrza trawniki.

W liściach przez cały sezon wytwarzane są substancje odżywcze oraz regulowana jest gospodarka wodna i mineralna. Po sezonie, jesienią, w liściach nadal zgromadzonych jest bardzo wiele substancji pożądanych przez inne organizmy i chętnie wykorzystywanych do szybkiego i efektywnego pomnażania.

Niestety, tak duże ilości materii organicznej sprzyjają rozwojowi mikroorganizmów wywołujących różne choroby lub stanowiące konkurencję dla drzew w kolejnym sezonie wegetacyjnym, zwłaszcza wczesną wiosną. W związku z tym trzeba przyśpieszyć rozkład liści.

 

Jak przyśpieszyć rozkład liści w sadzie?

Najprostszym i najlepszym sposobem na pozbycie się liści jest ich kompostowanie.

 

Rodzaje liści i przykłady ich zastosowania jako kompost

Kompostowanie liści z sadu może być jednak trudne w realizacji i to z prostego z względu – nie ma tak dużego kompostownika. Nie ułatwia tego fakt, że często do kompostownika wrzucamy przeróżne rodzaje liści - przykłady takie można mnożyć - ile rodzajów krzewów owocowych ile różnych liści. Najlepiej więc zostawić liście w glebie i potraktować je preparatem przyśpieszającym ich rozkład, tak aby nie dopuścić do rozwoju chorób.

Do kompostowania wybierać trzeba przede wszystkim liście, które szybko ulegają rozkładowi. Teoretycznie więc odpowiednie nie będą liście orzechowca i dębu. Najszybciej rozłożą się liście krzewów owocowych i ozdobnych.

 

Kłopotliwe kompostowanie liści dębu

Liście dębu nie tylko same z siebie długo się rozkładają, ale dodane do kompostu spowalniają rozkład innych resztek. Jest to spowodowane wysoką zawartością garbników i związków fenolowych. Oczywiście kompostowanie liści dębu jest możliwe. Co więcej, może przynieść równie wiele korzyści co kompost z innych liści. Warunkiem jest ich umiejętne kompostowanie. Najlepiej umieścić je w osobnym kompostowniku, koniecznie bez pokrywki, lub na kopiec. Pod wpływem deszczu i śniegu garbniki zmywają się po kilku miesiącach. Wiosną liście można przenieść (warstwowo) do innego pojemnika na kompost, gdzie zbierane są wszystkie resztki ogrodowe i kuchenne.

 

Kompostowanie liści a azot

Liście mają niekorzystne proporcje składników wpływających na rozkład materii. Stosunek węgla do azotu wynosi 55:1. Właściwe kompostowanie liści wymaga proporcji nie większych jak 30:1. Aby zwiększyć udział azotu, do kompostu dodać można mocznik lub obornik.

 

Mocznik do kompostu – sposób na szybki i zdrowy rozkład liści

W celu ograniczenia chorób w sadzie już od wielu lat stosuje się zabiegi przyśpieszające rozkład tej materii organicznej i ograniczające wzrost patogenów bytujących na odpadłych liściach.

Popularną i skuteczną metodą jest nawożenie mocznikiem już po zbiorach owoców. Nawóz mocznik w małych dawkach i to jeszcze przed odpadnięciem liści może być dobrym źródłem łatwo przyswajalnego azotu. Natomiast w dużych ilościach (5%- 50 kg/1000l wody i więcej), kiedy liście już opadają z drzew, mocznik nawóz ogranicza rozwój patogenów.

Ograniczenie występowania owocników lub innych mikroorganizmów stanowiących konkurencję dla drzewa w walce o zasoby, zawsze jest korzystne dla sadu. Uruchamiając system obronny roślina aktywuje swoje dodatkowe zasoby energii. Warto więc nawożenie mocznikiem wspomóc poprzez wprowadzenie mikroorganizmów. Bakterie i grzyby probiotyczne nie tylko wpłyną na szybszy rozkład liści, ale zmniejszą niszę ekologiczną i występowanie patogenów.

 

Co zamiast mocznika na rozkład liści?

Bactim Liście - szybki rozkład liści | Blog Sklepfarmera.pl Intermag zaproponował biopreparat Bactim Liście zawierający azot całkowity, azot amidowy oraz konsorcjum bakterii z rodzaju Bacillus sp. Jego zastosowanie prowadzi do szybkiego rozkładu liści jabłoni. Można więc go stosować zamiast mocznika.

Nawóz Bactim Liście to naturalny preparat przyśpieszający rozkład liści, będący ekologiczną alternatywą dla nawożenia mocznikiem. Użycie go to mniejsze skażenie środowiska nawozami azotowymi i mniejsza ilość pozostałości środków ochrony roślin w owocach. Istotne jest również to, że środek ten ogranicza możliwość wystąpienia infekcji grzyba Venturia inaequalis, sprawcy parcha jabłoni.

Parch jabłoni to najgroźniejsza choroba w sadach, zarówno tych przemysłowych, jak i przydomowych. Dlatego walkę z nim warto rozpocząć jeszcze jesienią, usuwając chore liście i przyśpieszając rozkład zdrowych. Jest to szczególnie ważne przy obfitych sezonowych deszczach, tak jak było to w tym roku.

Bactim Liście dzięki formule fast nie tylko przyśpiesza mineralizację liści, ale też ogranicza prawdopodobieństwo wystąpienia odporności grzyba sprawcy parcha jabłoni na fungicydy. Wpływa tym samym na wyższy, zdrowy plon owoców, poprawa właściwości fizyko-chemicznych gleby oraz zmniejsza koszt ochrony sadu.

 

Podsumowanie: kompost z liści – naturalny nawóz

Kompost wzbogaca glebę w próchnicę i sprawia, że ​​jest ona  bardziej pulchna i przewiewna. W przeciwieństwie do nawozów mineralnych czy naturalnych (obornik, szlam, gnojowica) kompost z liści nie stwarza ryzyka nadmiernego nawożenia i nie obciąża środowiska. Szczególnie polecany jest do uprawy amatorskiej w ogrodach działkowych i przydomowych, a także w rolnictwie ekologicznym. Zgodnie z prawem oddzielanie roślinnych resztek jest obowiązkowe. Zamiast odsyłać je do kompostowni, możemy przetworzyć je samodzielnie. Niektóre gminy zachęcają nawet mieszkańców do kompostowania w domu poprzez programy, które zapewniają im darmowe kompostowniki. To znacznie zmniejsza ilość „bioodpadów” wyrzucanych przez mieszkańców i jest korzystniejsze z punktu widzenia domowego budżetu.

W czasach, gdy nawozy są coraz droższe, kompost z liści i resztek roślinnych doczekał się właściwej oceny i wykorzystania. Jest to ważne zwłaszcza z ekologicznego punktu widzenia.

Nawozy organiczne były i są najbardziej cenione przez producentów zdrowej żywności i ekologów. Nadmiar lub nieodpowiedni nawóz może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Dotyczy to nie tylko nawozów sztucznych, ale także nawozów, których nie wolno rozsiewać bezpośrednio na (świeżej) glebie, ponieważ wywołują procesy gnicia i ryzyko zakażenia roślin chorobami bakteryjnymi i grzybiczymi. Przykładowo wiele gatunków roślin źle reaguje na obornik. Natomiast nawożenie kompostem aktywizuje organizmy glebowe, sprzyja rozwojowi systemu korzeniowego, dostarczając przyswajalnej materii organicznej i nie powoduje ryzyka przenawożenia roślin. Wartość nawozowa kompostu jest zbliżona do obornika. Tak więc ze względu na trudności w pozyskaniu tego naturalnego nawozu i wysokie koszty zakupu, możemy gromadzić odpady organiczne i roślinne w celu ich przetworzenia w  bardzo cenny kompost.