Biostymulatory - fakty i mity | Blog Sklepfarmera.pl

Substancje które nie są nawozami, ani nie wchodzą w budowę komórek roślinnych ale wpływają na przemiany zachodzące w roślinie nazywamy biostymulatorami. Biostymulatory według tej definicji są ujęte w grupie środków ochrony roślin.

W praktyce jednak do grupy biostymulatorów zaliczamy również substancje które budują komórki lub bądź bezpośrednio uczestniczą w przemianach zachodzących w roślinie. Ta grupa ma bardziej właściwości „suplementów diety” niż środków ochrony roślin.

Możemy więc podzielić je na:

  • biostymulatory właściwe (bioregulatory),
  • fitohormony,
  • składniki wchodzące w skład budowy komórek,
  • substancje zawierające ultra-pierwiastki,

Nie wdając się w skomplikowany mechemizm działania dwóch pierwszych grup czyli bioregulatorów i fitohormonów, ich sposób działania odbywa się na poziomie pobudzania niektórych genów do działania, a przez to szybszą regenerację uszkodzonych tkanek ich szybszy wzrost, wzmocnienie tkanek, lepsze wykorzystanie innych czynników plonotwórczych.

W grupie fitohormonów znajdują się także substancje tworzące w wyższych dawkach herbicydy dlatego ich dawkowanie musi być bardzo dokładne gdyż mogą uszkadzać również rośliny uprawne.

Składniki wchodzące w skład budowy komórek

Grupa trzecia to składniki tkanek roślin. Najczęściej używane są tu aminokwasy i kwas askorbinowy. Generalnie ich dobroczynny wpływ na roślinę polega na oszczędności energii, której rośliny nie muszą zużywać na produkowanie aminokwasów bądź kwasu askorbinowego, w okresach kiedy roślina ma trudności związane z różnorakimi czynnikami stresowymi.

Substancje zawierające ultra-pierwiastki

Czwarta grupa to bardziej nawozy zawierające pierwiastki, które znajdują się w ilościach bardzo małych, tak małych, że często pomijanych w ustalaniu składu chemicznego produktu. Pierwiastki te działają najczęściej jak katalizatory niektórych przemian biochemicznych, dzięki nim przemiany zachodzą znacznie szybciej niż bez nich, natomiast same nie ulegają przemianom.

Z doświadczeń i poletkowych i polowych wynika, że wszelkiego rodzaju biostymulatory w latach z długimi okresami stresowymi pozwalają na osiągnięcie wyższych plonów niż bez nich. W latach normalnych o dobrym przebiegu pogody również zauważono zwyżki plonów, ale były one mniejsze.

Czynniki stresowe jakim przeciwdziałają biostymulatory to przede wszystkim: susza (oczywiście do pewnego momentu), niskie temperatury, słabe nasłonecznienie, przymrozki, zbyt duże uwilgotnienie gleby (ale też do pewnego momentu)

Niektóre biostymulatory dobroczynnie działają na rośliny uszkodzone przez herbicydy, a także na takie, na których nie widać uszkodzeń ale jest zahamowany rozwój rośliny uprawnej.

Czy warto więc stosować biostymulatory i które nich stosować?

Ponieważ biostymulatory działają w pewnym stopniu również zapobiegawczo to istnieje ekonomiczne uzasadnienie ich stosowania. Jeżeli chodzi o dobór to najbezpieczniej jest stosować preparaty oparte na aminokwasach i ultra-pierwiastkach (np.. tytan), gdyż nie istnieje tu możliwość przedawkowania i uzyskania efektu przeciwnego niż założony.

Z polecanych przez nas preparatów biostymulacyjnych na szczególną uwagę zasługują: Fortis Aminotop, Fertileader: Axis, Tonic, Gold BMo, Vital oraz Tytanit.

 


Artykuł powstał przy współpracy z Doradcą Rolnym Jerzy Mleczko.