Populacja saren, jeleni i dzików stale się w Polsce powiększa, tereny leśne zaś się zmniejszają. Sytuacja taka przyczynia się do tego, że zwierzęta te wchodzą z żerowaniem na uprawy, niszcząc przy okazji zasiewy i zbiory. Dziki dodatkowo roznoszą bardzo groźny afrykański pomór świń. Rolnictwo z jeleniem, dzikiem czy sarną w tle wymaga cierpliwości i eksperymentowania. Jak odstraszyć dzikie zwierzęta? Kluczem jest umiejętne stosowanie taktyk. Jeśli coś przestanie nagle działać, należy wypróbować wtedy inną kombinację środków odstraszających, których profesjonalna nazwa to repelenty.
Repelent co to jest?
To nazwa określająca odstraszacz zwierząt, który działa na wybrane gatunki. Repelenty są to substancje chemiczne lub naturalne sprawiające, że jako rolnicy przestajemy się martwić o nasze zasiewy i plony. Szczególnie ważne jest to w sezonie jesienno-zimowym, kiedy to wygłodniałe zwierzęta szukają pożywienia z dala od swoich siedlisk. Warto wówczas zastosować repelenty na sarny i inne dzikie stworzenia.
Poniżej przedstawiamy różne sposoby na to jak odstraszyć dzikie zwierzęta i to skutecznie!
Solidne ogrodzenie – pastuch elektryczny lub drut kolczasty
Dobre ogrodzenie to najbardziej oczywista, choć nie zawsze łatwa do zorganizowania metoda ochrony przed sarnami i innymi dzikimi zwierzętami.
Najskuteczniejszą metodą odstraszenia saren jest zamontowanie pastucha elektrycznego, czyli ogrodzenia z drutów pod napięciem. Składa się ono z trzech, rozpiętych na słupkach równoległych drutów. Najniższy drut powinien być usytuowany 25 cm nad ziemią, środkowy - 60 cm, a najwyższy - 110 cm. W momencie dotknięcia takiego ogrodzenia, sarna zostaje delikatnie porażona prądem, co wywołuje u niej nieprzyjemnie doznania. Zwierzę to zapamięta i będzie unikało w przyszłości tego typu przeszkody. Dobrze zbudowany pastuch elektryczny, wytwarza pole magnetyczne, które sarny wyczuwają już z pewnej odległości, a to odwodzi je do podejścia bliżej ogrodzenia.
Oprócz pastucha elektrycznego, warto zainwestować w odpowiednie ogrodzenie pola, uniemożliwiające sarnom jego przeskoczenie. Ogrodzenie powinno mieć więc wysokość 2-2,5 m. Niższe nie przeniesie zamierzonego rezultatu – zwłaszcza w śnieżne zimy – kiedy to sarna poprzez zaspę może bardzo łatwo przedostać się na grunty uprawne. Dobrze jest też szczyt siatki dodatkowo zabezpieczyć drutem kolczastym.
Odstraszanie zapachem, którego nie lubią zwierzęta
Sarny i zające są bardzo płochliwe. Zwierzęta te bardzo łatwo wystraszyć, a gdy zbliżają się do ludzkich siedzib, pchane głodem, wyostrzają zmysły tak jak tylko się da. Skutkuje to tym, że nawet drobne bodźce odbierają jako niebezpieczeństwo i sygnał do ucieczki.
Najłatwiejszym sposobem wpływania na zmysł węchu saren i innych zwierząt jeleniowatych jest wieszanie między gałęziami intensywnie pachnących mydełek toaletowych. Najlepiej na każdym drzewie lub maksymalnie w odstępie 3 metrów. Zapach mydła kojarzy się tym zwierzętom z człowiekiem i dlatego czując go będą trzymały się z daleka. Można też wykorzystać paprykę jako odstraszacz zwierząt zapachem. Należy również powiesić ją na sznurkach wokół całego terenu, który się chce chronić. Kiedy sarna skosztuje takiej ostrej papryki, szybko odejdzie w nieznane. Podobnie zadziała czosnek i cebula.
Niektórzy wykorzystują lęk zwierząt przed ludzkim zapachem i w pobliżu drzew rozkładają włosy i elementy garderoby. Skarpety można wieszać w woreczkach z gazy na gałęziach drzew, włosy natomiast najlepiej rozkładać po kilka na niektórych roślinach – oczywiście tych smacznych dla saren. Trzeba jednak pamiętać, że zapachy te szybko się ulatniają.
W przypadku odstraszania zapachem pamiętajmy, że efektywność tego typu metod zależy w dużej mierze od warunków atmosferycznych - wiatr i temperatura wpływają na wyczuwanie zapachu przez sarny i zające – czyli zwierzęta mogą na nie reagować lub nie.
Ruch i dźwięk – odstraszanie dzikich zwierząt przez ich straszenie, by nie zbliżały się do upraw
Podczas wykonywania odstraszaczy dźwiękowych warto wziąć pod uwagę, że dzikie zwierzęta przyzwyczają się do monotonnych, powtarzalnych dźwięków, nawet do tych głośnych i piskliwych. Bardziej zaniepokoją się nieregularnymi, cichymi odgłosami, bo wbrew pozorom na takie właśnie są wrażliwe. Istnieje wiele urządzeń odstraszających emitujących odgłosy takie jak ludzkie kroki, trzask łamanej gałązki czy nawet biegnące zwierzę. Ze względu na swoją cenę produkty takie dedykowane są typowo profesjonalnym sadownikom. Właściciele większych sadów zaopatrują się również w detonatory hukowe na propan-butan.
Co ciekawe, sarny i zające obawiają się też różnych elementów “dekoracyjnych”, zawieszonych na drzewach. Tasiemki o różnej kolorystyce, błyszczące płyty CD czy nawet folia lub pęczki słomy odstraszą zwierzę przynajmniej na jakiś czas.
Jak już wspomnieliśmy wyżej, sarny są z natury bardzo płochliwe. Można to wykorzystać. W celu odstraszenia sarny można zamontować na ogrodzeniu metalowe puszki, foliowe szeleszczące torebki, dzwoneczki lub inne elementy, które w trakcie podmuchów wiatru będę hałasowały. Można się też zaopatrzyć w ultradźwiękowy odstraszacz saren i jeleni emitujący fale o częstotliwości 22 kHz. Są one niesłyszalne dla ludzkiego ucha i jednocześnie nieznośne dla zwierząt leśnych. Urządzenia tego typu działają do 150 m, jednak zasięg łatwo można dwa razy zwiększyć - do 300 m, instalując urządzenie w plastikowej tubie.
Bezpieczne osłonki na drzewka
Zakładając osłonki na pnie drzewek należy szczególnie uważać, zwłaszcza jeśli jest ona samodzielnie wykonywana. Poprzez nieumiejętny montaż można bardzo łatwo wyrządzić roślinom krzywdę i to o wiele większą niż zrobiłyby to zwierzęta. Zalecane przez sadowników osłonki mają otwory perforacyjne lub nawet siatkową strukturę, tak by drzewa miały swobodny dostęp do tlenu, również powierzchnią pnia. Chodzi oto, by zbyt ściśle przylegający materiał nie prowadził do przegrzania rośliny i powstawania uszkodzeń mrozowych.
Z jednej strony najlepiej zabezpieczyć pnie drzewek okrywając je słomianą lub wiklinową matą, słomianym chochołem lub grubą tekturą falistą. Z drugiej, zachodzi ryzyko, że taka osłonka szybko zostanie zniszczona. Lepiej więc użyć plastikowej siatki lub plastikowej tuby. Do osłony drzewek można użyć również specjalnych samoistnie zwijających się osłonek perforowanych. Do ochrony cienkich gałązek lepiej wybrać spiralne osłonki. Wierzchołki drzewek można dodatkowo okryć lekką osłoną z kolcami.
Repelenty – smarowanie drzew środkami odstraszającymi
Sarny można odstraszyć stosując substancje zapachowe, czyli repelenty na sarny. W tym celu polecamy zaopatrzyć się w profesjonale środki takie jak, np. Cervacol Extra PA lub Repentol 6 PA. Jesienią smarujemy nimi pnie głównie młodych (2-5 letnich) drzewek. Preparaty należy stosować tylko na suchą korę, w dodatku w bezdeszczowe dni i przy dodatniej temperaturze. Ważne jest to, że jak się już raz zacznie używać ten środek to należy wykonywać tą czynność już co roku.
Oprócz produktów do smarowania, dostępne są również repelenty w postaci granulatu (np. Wildgranix), które rozsypuje się na powierzchni gleby.
Istnieją też produkty 2w1. Takim preparatem jest SILVAKOL – farba do drzew, która jednocześnie zapobiega obgryzaniu drzewek i sadzonek przez zwierzęta oraz zabezpiecza drzewka przed pękaniem kory w wyniku mrozów. Środek SILVAKOL nie zawiera żadnych chemicznych trutek. W związku z tym jest bezpieczny dla ludzi i środowiska. Posiada atest PZH. Zastosowanie takiego produktu przyniesie wymierne korzyści – zarówno czasowe jak i pieniężne: malowanie drzew preparatem SILVAKOL może zatem zastąpić tradycyjne bielenie drzew owocowych wapnem, a jednocześnie zabezpieczy drzewka przed zwierzyną. Jednak, żeby taki zabieg był skuteczny, drzewka należy pomalować do wysokości 1,8 m. Do tej wysokości mogą sięgać sarny i jelenie.